Święto Smoczych Łodzi
Święto Smoczych Łodzi (端午节 Duānwǔ jié), obok Chińskiego Nowego Roku oraz Święta Środka Jesieni (Księżyca) jest najważniejszym z Chińskich świąt.
Nazywane jest także Świętem Podwójnej Piątki (Wuwu), gdyż przypada piątego dnia piątego miesiąca księżycowego kalendarza Chińskiego. Z tego względu, podobnie jak większość innych świąt, jest świętem ruchomym, względem kalendarza „Zachodniego”. W tym roku (2021) przypada 14 czerwca.
W 2009 roku zostało wpisane na listę Światowego Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego UNESCO.
Mimo, że obchodzone jest od ponad 2000 lat, to świętem państwowym stało się dopiero w 2008r. Chińczycy mają wtedy trzy dni wolnego. Ponieważ każdy wolny dzień spędzają z rodziną bądź wykorzystują na zwiedzanie, należy spodziewać się dużych tłumów w atrakcjach turystycznych, środkach transportu i hotelach.
Pochodzenie Święta
Historia święta sięga III w.p.n.e., czyli okresu Walczących Królestw, choć niektóre zwyczaje pochodzą z dawniejszych czasów.
Istnieje wiele legend związanych z pochodzeniem tego święta.
Najbardziej rozpowszechniona związana jest z poetą Qu Yuan’em, który był postacią historyczną i żył na przełomie IV i IIIw.p.n.e. Był to czas określany Okresem Walczących Królestw (475 – 221r.p.n.e.). Wtedy na terenie ówczesnych Chin istniało siedem królestw, które współzawodniczyły, handlowały, ale zwykle walczyły ze sobą. Jednym z nich było królestwo Chu. Qu Yuan był nie tylko znanym poetą (pierwszym w Chinach znanym z imienia i nazwiska), ale też politykiem i ministrem. Do legendy przeszedł zarówno jako słynny poeta, autor dzieła „Pieśni z Chu” (należącego do kanonu Chińskiej Literatury), jak i patriota dążący do zjednoczenia kraju oraz sprzeciwiający się przymierzu z państwem Qin. To z tego powodu popadł w niełaskę i został skazany przez króla na banicję.
W 287r.p.n.e., 28 lat później, będąc na wygnaniu, Qu Yuan dowiedział się o podbiciu stolicy jego kraju przez królestwo Qin (które ostatecznie podbiło wszystkie inne królestwa i w 221r.p.n.e. zjednoczyło Chiny pod jednym przywództwem). Piątego dnia, piątego miesiąca księżycowego, zrozpaczony sytuacją w kraju oraz korupcją i niesprawiedliwością władzy, popełnił samobójstwo, rzucając się do rzeki Miluo.
Legenda mówi, że ludzie próbowali go odnaleźć, wypływając łodziami na rzekę, co dało początek tradycji wyścigów łodzi w kształcie smoka. Poszukiwania okazały się jednak bezskuteczne. By powstrzymać ryby i inne istoty wodne, od zjedzenia ciała poety, bito w bębny i rozbryzgiwano wiosłami wodę. Z tego samego powodu ludzie zaczęli wrzucać do wody kulki gotowanego ryżu. To stąd powstał zwyczaj robienia Zongzi, która jest typową potrawą dostępną tylko w okresie tego święta.
Samo święto, na cześć poety Qu Yuana, nazywane jest także Dniem Poety.
Kilka innych legend
W niektórych regionach Chin istnieją inne, lokalne, legendy związane z pochodzeniem Święta Smoczych Łodzi. Nie tłumaczą one jednak zwyczaju jedzenia Zongzi.
W prowincji Jiangsu (Suzhou i okolice) znana jest legenda o Wu Zixu, premierze królestwa Wu, żyjącym na przełomie VI i Vw.p.n.e. Ostrzegł on swojego króla przed piękną, ale niebezpieczną kobietą, przysłaną przez władcę Yue, sąsiedniego królestwa. Król nie posłuchał Wu Zixu. Co więcej tak się na niego rozzłościł, że kazał mu popełnić samobójstwo. Wu Zixu 5-tego dnia 5-tego miesiąca księżycowego utopił się, rzucając do rzeki. Dało to początek świętu.
Kolejna legenda, pochodząca z prowincji Zhejiang (Shaoxing, Ningbo, Zhoushan), związana jest z postacią młodej dziewczyny Cao E, żyjącej w IIw.n.e. Jej ojciec był szamanem. W 143r.n.e. przewodząc ceremoniom związanym z obchodami Święta Smoczych Łodzi w mieście Shangyu, wpadł do rzeki. Córka rzuciła się za nim by mu go uratować. Szukała go przez 3 dni. Niestety po 5 dniach ludzie wyłowili z rzeki oba martwe ciała. Na cześć jej czynu, który był świadectwem jednej z cnót Konfucjańskich, powinnością synowską (dzieci wobec rodziców), kilka lat później zbudowano w mieście poświęconą jej świątynię, a rzekę przemianowano na Rzekę CaoE.
Legendy zarówno o Qu Yuan’ie, jak i Wu Zixu, opisane zostały przez słynnego kronikarza Sima Qian’a, który żył w początkowym okresie panowania dynastii Han. Wtedy też nastąpiło powiązanie Zongzi z historią o Qu Yuan’ie.
Historia o Smoczym Królu
Istnieje jeszcze drugie wytłumaczenie pochodzenia tego święta. Niektórzy uważają, że bardziej wiarygodne. Związane jest ono z pustoszącymi Chiny klęskami żywiołowymi, a zwłaszcza z występującą często długotrwałą suszą. Aby sprowadzić deszcz, odprawiano kiedyś nad rzekami rytuały, które miały obudzić Smoczego Króla (smoki w tradycji Chińskiej opiekują się rzekami i zbiornikami wodnymi), co miało sprowadzić deszcz. Składano mu także ofiary, co mogło być początkiem zwyczaju związanego z wrzucaniem Zongzi do wody. Organizowano też wtedy wyścigi łodzi, podczas których wiele osób ginęło, co także traktowano jako ofiarę dla Smoczego Króla. To wtedy mógł się też narodzić zwyczaj rzeźbienia na dziobie łodzi, głowy smoka.
Dwie charakterystyczne dla (obchodów) Święta Smoczych Łodzi rzeczy, to:
Zongzi
Tradycyjna potrawa spożywana, a także składana na domowym ołtarzyku podczas obchodów Święta Smoczych Łodzi.
Zongzi pojawiły się w okresie Wiosen i Jesieni (770-480r.p.n.e.). Początkowo składano je w ofierze bogom oraz przodkom. Powiązanie ze Świętem Smoczych Łodzi nastąpiło dużo później.
Zwyczaj Zongzi wziął się z okresu śmierci poety Qu Yuana. Według jednych legend wrzucano je do wody (rzeki) jako pokarm dla ryb, by nie zjadały ciała utopionego poety, w innych są symbolem pożywienia dla duszy poety.
Zongzi, są to kulki kleistego, nadziewanego, ryżu zawinięte w liście bambusa lub trzciny i uformowane na kształt stożka czy piramidy. Całość przewiązana jest sznurkiem bądź naturalnym łykiem. Są one następnie gotowane w wodzie bądź na parze.
Rodzaj farszu zależy od własnych upodobań, a także od regionu Chin. Nadzieniem, poza ryżem, może być praktycznie wszystko. Północ kraju preferuje ryż przygotowany na słodko, wymieszany z pastą fasolową, kandyzowanymi owocami, daktylami chińskimi, różą, jadalnymi kasztanami, czy orzechami. Południe Chin woli nadzienie na ostro albo słono. Z pastą sojową, marynowanym boczkiem, kiełbasą, szynką, wieprzowiną, krewetkami, grzybami czy słonymi kaczymi jajami.
Zongzi na słodko Nadzienie Zongzi
Tradycyjnie Zongzi przygotowuje się z rodziną i przyjaciółmi, ale obecnie coraz mniej osób (zwłaszcza młodszego pokolenia) się na to decyduje. Najczęściej kupuje się je w sklepach. Podobnie jak księżycowe ciasteczka, jedzone z okazji Święta Środka Jesieni (Księżyca), są one dostępne tylko w okolicach tego święta.
Zwykle obdarowuje się nimi najbliższych oraz swoich szefów i partnerów biznesowych.
Wyścigi Smoczych Łodzi
Są one najbardziej rozpoznawalnym elementem tego święta. Zresztą od nich właśnie wzięło ono swoja nazwę. Ich historia sięga środkowych Chin 2500 lat wstecz.
Wyścigi mają upamiętniać ludzi, próbujących na łodziach, uratować Qu Yuana lub odnaleźć jego ciało.
Z czasem zwyczaj zmienił się w dyscyplinę sportową, która stała się popularna także poza granicami Chin. W Międzynarodowej Federacji Smoczych Łodzi jest 68 krajów, także Polska.
Używa się długich łodzi, zakończonych na dziobie głową smoka. Przed rozpoczęciem wyścigu maluje się mu oczy, co według wierzeń, ma przywrócić go do życia.
Wioślarze Smoczej Łodzi Obsada Smoczej Łodzi
Załoga składa się zwykle z kilkunastu do kilkudziesięciu osób. Od lat 80-tych XXw., gdy sport ten stał się międzynarodowy, ustalono, że każda łódź ma 22-osobową obsadę. Składa się na nią sternik, bębniarz oraz 20 wioślarzy. Na przodzie łodzi siedzi bębniarz, którego gra ma odstraszyć ryby czy inne wodne stworzenia (to z legendy), a także nadawać tempo wioślarzom, by szybciej wiosłowali. Łodzie mają standardowe wymiary, czyli długość 12.4m oraz szerokość 1.14m. Ich waga to maksymalnie 250kg. Wyścigi odbywają się na różnych dystansach. Zwykle są to: 250, 500, 1000 i 2000m. Prędkości łodzi dochodzą do kilkunastu km/h, a wioślarze wykonują do 100 pociągnięć wioseł na minutę.
Wyścigi cieszą się dużą popularnością i gromadzą tłumy kibiców.
Święto Pięciu Jadowitych Zwierząt (毒虫节 – Dúchóng jié)
Tak nazywane jest czasami Święto Smoczych Łodzi. Uważa się, że w ciągu pięciu pierwszych dni, piątego miesiąca księżycowego pojawiają się jadowite zwierzęta, takie jak: węże, jaszczurki, pająki, skorpiony, stonogi czy żaby. Ludzie w tych dniach natomiast, bardziej podatni są na zachorowanie.
Co ciekawe południe piątego dnia jest paraliżujące dla tych zwierząt. Tracą one zdolność ruchu i są łatwe do schwytania, co podobno wykorzystują osoby trudniące się poszukiwaniami składników lekarstw medycyny chińskiej (na które składają się także niestety zwierzęta).
Od co najmniej Okresu Walczących Królestw, piaty miesiąc księżycowy uważany był za pechowy, a piąty jego dzień, za zły dzień. Wierzono, że w tym miesiącu łatwo jest o nieszczęścia i utratę zdrowia.
Aby temu zapobiec wiesza się nad drzwiami amulety, łodygi tataraku, kwiaty granatu czy czosnek, co ma odegnać nieszczęścia i trzymać złe duchy i moce z daleka. Odpala się także petardy. Aby uniknąć pecha przyczepia się do ścian, przekłute wizerunki jadowitych zwierząt. Dzieciom wiesza się na szyi woreczki z zaszytymi roślinami leczniczymi. W tym okresie popularne są także ziołowe kąpiele.
To właśnie z tradycji związanych z tym świętem wziął się zwyczaj picia, podczas Święta Smoczych Łodzi, Żółtego Wina z siarczkiem arsenu (Xiong huang jiu). Miało to pomóc w zachowaniu zdrowia. Obecnie jednak coraz rzadziej kultywuje się tą tradycję, gdyż arsen w rzeczywistości jest substancją trującą, a jego spożywanie może mieć skutek odwrotny do zamierzonego.